Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce

Zamknij

Raz, dwa trzy… szefem będziesz Ty!

Data: 2014-11-02 00:00:00
Raz, dwa trzy…  szefem będziesz Ty! Gry rekrutacyjne i strategiczne zalały rynek usług rekrutacyjnych i szkoleniowych. Wciągają uczestników jak narkotyk, pozwalają od podszewki poznać działanie oraz strukturę firm , ich mocne i słabe strony oraz przećwiczyć „na sucho” każdą trudną potencjalnie sytuację.


 

- Wychodzi pan rano z domu. Na dojście do pracy ma pan tylko pół godziny. Zamykając drzwi zauważa pan, że pański kot wybiegł i ucieka właśnie po schodach. Jednocześnie widzi pan, że z mieszkania sąsiada zamaskowany mężczyzna wynosi telewizor. Niestety, wyładował się panu telefon.Co pan robi? – takie pytania na rozmowie o pracę to prototyp dzisiejszych gier rekrutacyjnych, czyli grywalizacji. 

Użycie gry planszowej, zespołowej lub komputerowej w kontekście zawodowym staje się coraz powszechniejsze. Firmy najczęściej stosują je po to, by sprawdzić zaangażowanie potencjalnych pracowników, czas ich reakcji, inteligencję, zdolność analitycznego myślenia, spryt, umiejętność pracy w zespole lub wiedzę związaną z daną dziedziną.


 

Grają w nie w sporcie i edukacji


Według analiz  firmy Markets & Markets do 2018 r. światowy rynek grywalizacji będzie wart 5,5 mld dol.; dwa lata temu było to 100 mln dol. Dane te dotyczą jednak całego segmentu, a więc również gier wykorzystywanych w edukacji, sporcie czy w marketingu.

Firmy takie jak: Ford, Samsung czy Playboy oferują użytkownikom możliwość zdobywania punktów za korzystanie z ich produktów, uczestniczenia w minigrach (wyścigi, quizy, łamigłówki) i porównywanie swoich wyników z innymi użytkownikami.

Z kolei studenci wydziałów ekonomicznych m.in. na Harvardzie w ramach zajęć rywalizują w grze pt. Kapitalizm 2, w której muszą zarządzać miastem, pilnując wpływów do budżetu, satysfakcji mieszkańców, bezpieczeństwa, stanu środowiska i planując nowe inwestycje.

Na ciekawy sposób wykorzystania rywalizacji wpadł też Temple University. Jego pracownicy zostali zaproszeni z kolei do gry, w której mogli wymieniać zdobyte punkty na bony o wartości do 200 dol. Co mieli robić w zamian? Dbać o swoje zdrowie – biegać, korzystać z uniwersyteckich zajęć sportowych, spotykać się z dietetykiem i zmienić nawyki żywieniowe. Efekt? Nie tylko większa radość związana z przychodzeniem do pracy i rosnące przywiązanie do firmy, zdrowa rywalizacja wśród pracowników i satysfakcja z nagród, ale też lepszy stan zdrowia całej kadry i mniej wniosków o urlop chorobowy. „ Do aktywności, w którą wcześniej zakradała się nuda, wróciła radość i zaangażowanie. To właśnie jest grywalizacja” – pisze w swojej książce pt.„Grywalizacja”, Paweł Tkaczyk.  


 

Bawiąc się budują więzi


Po gry sięgnęli również rekruterzy i pracodawcy, by sprawdzić kompetencje przyszłych i obecnych pracowników. Agencja badawcza Garner szacuje, że do końca tego roku aż 3/4 z 2000 największych światowych firm będzie wykorzystywać w swojej pracy przynajmniej jedną grę.

- W pracy z zespołami korzysta się z gier teambuildingowych, w których członkowie zespołu dostają zadanie do wspólnego wykonania, jak np. zbudowanie wieży z klocków, co pozwala zacieśniać więzi zespołowe w przyjemnej atmosferze. Często też używa się gier służących do ćwiczenia konkretnych umiejętności m.in z użyciem kart czy tradycyjnej planszy i pionków – wylicza Maciej Budkowski, coach.

 

Coraz popularniejsze są też gry wirtualne, takie jak np. My MariottHotel. Wspomaga ona od jakiegoś czasu rekrutację pracowników w spółce Hotel Mariott. Kto ukończy ją całą, okaże nie tylko zaangażowanie i wytrwałość, ale też pozna w praktyce podstawy branży hotelarskiej. O pracę w sieci z użyciem tego narzędzia ubiegało się do tej pory już kilka tysięcy osób; niektóre kontynuują grę dla czystej rozrywki, już po otrzymaniu pracy. - Wiemy, że gry bywają pasjonujące i zupełnie nudne. Naszym zadaniem, jako managerów, jest tworzyć gry interesujące, w które ludzie rzeczywiście będą chcieli grać. Ważny jest również element świeżości, bo lubimy grać w gry nowe, które dostarczają nam nowych emocji - tłumaczy Michał Maciejowski, managing partner w inACT Public Relations.

 

 


Żołnierz gra i lekarz…


Gry wykorzystywać można na każdym szczeblu kariery: od sprawdzania kompetencji kandydatów do pracy, po szkolenie managerów wysokiego szczebla. W wielu japońskich fabrykach ściany ozdabiają monitory, na których pracownicy mogą sprawdzić, jak wypada ich wydajność na tle kolegów, średniej zakładu i innych fabryk spółki na całym świecie.

Na platformie CIRTIS, dzięki grom typu shooter, podejmowania decyzji pod presją czasu i stresu uczą się żołnierze, lekarze czy maklerzy.

Z kolei w ramach Deloitte Leadership Academy już dziś szkoli się 10 tys. dyrektorów z całego świata, którzy w ramach rozwoju zawodowego grają w gry na swoich smartfonach. W zamian za ukończone poziomy i najlepszy wśród wszystkich konkurentów wynik dostają odznaki, którymi mogą pochwalić się publicznie na swoim profilu Linkedln lub na Twitterze.


 

 Innowacja czyli grywalizacja


- W Polsce fala zainteresowania grywalizacją przypada na rok 2010. Wówczas rozpoczęło swoją działalność kilka firm, w tym m.in. Gamfi, realizując swoje pierwsze wdrożenia dla marki PROSTO, a także dla operatora Play – mówi Arkadiusz Cybulski z Gamfi.

Dane statystyczne  z polskiego rynku są niepełne. Z raportu pt. „Wspólna odpowiedzialność. Rola innowacji” wiemy, że 89 % dużych firm w ostatnich 3 latach zdecydowało się na wprowadzenie innowacji w swoim biznesie i że 75 % z nich innowacje wprowadzało w szkoleniu pracowników a także, że jednym z popularniejszych sposobów usprawniania działania firm było wprowadzanie grywalizacji.

Na takie rozwiązania decydują się na razie jednak duże koncerny jak: HBO, Allegro, Samsung, Play, Cropp czy Sony.


 

Wystarczy klej i nożyczki


I chociaż na razie po innowacyjne gry sięgają głównie giganci rynku, to aby wprowadzić takie narzędzia do szkolenia czy rekrutacji, nie trzeba koniecznie sięgać po drogie programy czy specjalistyczne platformy szkoleniowe. - Większość procesów gryfikacji nie wymaga żadnych dodatkowych narzędzi, programów, itp., wymaga za to chwili pomyślenia - zwraca uwagę Artur Król. - Przykładem takim może być np. tabela osiągnięć - rzeczy, które zespół (lub indywidualni pracownicy) w dużej mierze robi „mimochodem”, ale które teraz zostaną zauważone, odnotowane i przy okazji odrobinę podkręcone, tak by atrakcyjne stało się bycie pierwszym, któremu udało się np. danego dnia zadzwonić do 10 klientów.  Zwraca uwagę, że istnieją też darmowe (opensource) programy ułatwiające wprowadzenie takiej innowacji. - Można przygotować taką grę samodzielnie, np. spędzić wieczór z klejem i nożyczkami – zachęca.

Opinię Króla podziela również Michał Maciejowski. - Gry nie muszą być drogie. Ludzie często sami ze sobą grają w banalne gry, tylko po to, żeby urozmaicić sobie życie. Chodzimy po chodniku tak, aby nie nadepnąć na przestrzenie między płytkami, albo próbujemy zatankować paliwo do równej kwoty – podaje przykłady nasz rozmówca. Jego zdaniem praktyki od lat stosowane firmach takie jak: np. przydzielanie tytułu „ pracownika miesiąca”, czy nagradzanie najbardziej punktualnych osób, to też rodzaj grywalizacji.

Gry same w sobie nie są złym pomysłem czy narzędziem, ważne by były one dobrze przemyślane pod kątem tego, jaki efekt chcemy nimi osiągnąć. Opór przed używaniem gier w pracy mają często te osoby, które wyniosły złe doświadczenia z grami jeszcze z czasów swojego dzieciństwa.


Sonia Grodek

 

Komentarze

Twój komentarz może być pierwszy!

Ostatnie w kategorii Edukacja

  • Sukces firmy to zasługa współpracy

    Sukces firmy to zasługa współpracy

    Podstawą skutecznej komunikacji jest sprowadzenie jej do poziomu struktury oraz interesów. Najważniejsze to koncentrować się na celu, a nie na przeszkodach.

    Data: 2015-10-06 20:33:23, Kategoria:Edukacja
  • Dyktator rządzi krótko!

    Dyktator rządzi krótko!

    Dyktatorski sposób zarządzania jest niezwykle krótkodystansowy, ponieważ my, ludzie, lubimy kiedy się nas szanuje i bierze pod uwagę nasze zdanie.

    Data: 2015-09-17 19:24:16, Kategoria:Edukacja
  • Jak rozmawiać w pracy

    Jak rozmawiać w pracy

    Nie pytajmy innych o to, jak im się powodzi, ile zarabiają, ponieważ mogą nas zacząć traktować jako osoby zbyt wścibskie, co skutkuje ograniczonym zaufaniem do nas. Nie narzekajmy też na nasze zarobki, ponieważ jak to w każdej firmie, ściany..

    Data: 2015-07-24 18:46:09, Kategoria:Edukacja
  • Zagranica? Szef pod wrażeniem!

    Zagranica? Szef pod wrażeniem!

    Dla rekruterów informacje o zagranicznych studiach czy stażach spowszedniały. Zważywszy na wielkość polskiej emigracji trudno się temu dziwić. W branży IT zagraniczny dyplom nie robi na nikim wrażenia, liczą się umiejętności a nie..

    Data: 2015-06-20 12:33:24, Kategoria:Edukacja

Podobne artykuły

  • Perspektywiczne studia - jak wybrać kierunek?

    Perspektywiczne studia - jak wybrać kierunek?

    Maj to ważny miesiąc dla każdego maturzysty. Trwające właśnie egzaminy doskonale zweryfikują poziom ich wiedzy oraz zapoczątkują nowy etap w ich życiu – studia.

    Data: 2014-05-08 00:00:00, Kategoria:Edukacja
  • Program Erasmus zmniejsza bezrobocie i poprawia demografię

    Program Erasmus zmniejsza bezrobocie i poprawia demografię

    Komisja Europejska podsumowała efekty programu Erasmus w raporcie „Erasmus Impact Study”. Badanie wykazało, że absolwenci programu znacznie lepiej radzą sobie na rynku pracy, rzadziej też dotyka ich bezrobocie. Co ciekawe, 27 proc. studentów..

    Data: 2014-10-27 00:00:00, Kategoria:Edukacja
  • Pokaż pracodawcy swój język!

    Pokaż pracodawcy swój język!

    Kto zna języki,

    Data: 2014-12-30 00:00:00, Kategoria:Edukacja
  • Jak mądrze zaplanować pracę?

    Jak mądrze zaplanować pracę?

    Nawet najbardziej wytężona praca nie zawsze jest gwarantem sukcesu czy samozadowolenia. Nie musimy

    Data: 2015-03-05 00:00:00, Kategoria:Edukacja