CZĘŚĆ II - NAJMOCNIEJSZE ATUTY- DOŚWIADCZENIE I WYKSZTAŁCENIE
Co powinno być ujęte jako pierwsze w CV: wykształcenie czy doświadczenie zawodowe?
Jest kilka możliwości w zależności od tego, którą formę CV wybierzemy. Do wyboru są CV:
- chronologiczne (najpopularniejsze): zamieszczamy w nim dane w chronologicznym porządku, jako ciąg historycznych faktów, co ułatwia czytającemu orientację w tempie rozwoju ścieżki zawodowej. Osoby posiadające doświadczenie zawodowe prezentują to w tego typu CV zaraz po danych personalnych, dopiero później podają wykształcenie (wyjątkiem jest sytuacja, gdy wykształcenie stanowi atut kandydata), w sposób achronologiczny (od aktualnego/do ostatniego pracodawcy, jak też analogicznie od ostatniej ukończonej szkoły począwszy), absolwenci natomiast lub osoby z niewielkim doświadczeniem zawodowym, zaczynają opis życiorysu od wykształcenia;
- funkcjonalne: skoncentrowane na umiejętnościach, kwalifikacjach, analogicznym (do poszukiwanego) doświadczeniu zawodowym. Główny nacisk położony jest na zaprezentowanie pełnionych funkcji i realizowanych obowiązków - historia wykształcenia i doświadczenia jest kwestią drugorzędną. Stosują je kandydaci, którzy wykonywali wcześniej obowiązki zbliżone do oczekiwanych, przy czym niekoniecznie było to w ich ostatnim miejscu pracy i na tym chcieliby się skupić; jest to też dobre rozwiązanie dla osób o niespójnej ścieżce kariery, czy też chcących się przekwalifikować; rozbudowane są zatem w nim tylko informacje ważne z perspektywy oferty pracy, reszta danych podana jest w wersji skróconej; kolejność wykształcenie a doświadczenie zawodowe zależy od stopnia ważności tych informacji, pod kątem konkretnej oferty pracy;
- skill CV: stosowane przez osoby, które mają niewielkie doświadczenie zawodowe lub jest ono bardzo krótkie, ale mają one bardzo dobrze rozwinięte umiejętności w obszarze oczekiwanym przez pracodawcę. Dokument skupia się na posiadanych kwalifikacjach i umiejętnościach, do których należy też m.in. posiadane wykształcenie;
- success CV: zalecane i wykorzystywane przede wszystkim przez menedżerów i osoby z długim stażem pracy, którzy mogą pochwalić się wieloma wymiernymi, konkretnymi sukcesami; ich lista dokonań jest na tyle przekonująca, że miejsce pracy i wykształcenie są jedynie elementem uzupełniającym; sam schemat takiego dokumentu jest bardzo zbliżony do CV funkcjonalnego, przy czym poszerzony jest o pozycję „osiągnięcia i sukcesy”.
Głównym kryterium, którym należy się kierować podczas tworzenia CV, są wymagania i kwalifikacje poszukiwane przez pracodawcę. Jeśli mamy ukończoną szkołę zawodową, dającą nam konkretne umiejętności wymagane na danym stanowisku, to obowiązkowo należy ją wpisać. Gimnazjum czy liceum ogólnokształcące niewiele wnoszą do informacji o nas, zatem jeśli tylko nie jest to ostatnio ukończona szkoła, można ją pominąć.
W jakiej kolejności wpisywać dane dotyczące ukończonych szkół i miejsc pracy?
Wszystkie informacje należy wpisywać w CV w sposób achronologiczny, czyli od aktualnego/ostatniego miejsca pracy lub szkoły. Dzięki temu rekruter będzie mógł prześledzić poszczególne etapy naszej pracy zawodowej czy edukacji.
Jeśli studia zostały przerwane na tzw. półmetku, ewentualnie do ich oficjalnego zakończenia zabrakło obrony pracy licencjackiej czy magisterskiej, to warto wpisać je w CV. Tym bardziej, jeśli kierunek studiów nawiązywał do stanowiska, o które się staramy. Należy jednak nadmienić, że studia nie zostały formalnie ukończone, aby nie wzbudzać w pracodawcy poczucia, że jest okłamywany. Inaczej sytuacja wygląda, gdy studia zostały przerwane w trakcie pierwszego roku lub po jego zakończeniu - podawanie tej informacji jest zbędne, i co więcej, może zadziałać na naszą niekorzyść.
Są pracodawcy, którzy przykładają dużą wagę do posiadanego doświadczenia zawodowego (niezależnie od ukończonego kierunku studiów) i stanowiska oraz wymagają posiadania praktyki. Warto w takiej sytuacji zainwestować czas w odbycie praktyki czy stażu. Będą one dopełnieniem w CV i zachętą dla pracodawców, by się naszą osobą zainteresowali. Kiedy brakuje doświadczenia zawodowego, w pierwszej kolejności warto jest w CV wpisać posiadane wykształcenie, następnie odbyte praktyki, a doświadczenie zawodowe wyeksponować głównie pod kątem kompetencji, które mogą być kluczowe/ważne na stanowisku, o które się właśnie staramy.
Szukam pracy na stanowiskach związanych z zarządzaniem ludźmi, posiadam doświadczenie zawodowe w tej branży, ale nie mam kierunkowego wykształcenia. Czy jestem na przegranej pozycji?
Kluczem w tej sytuacji będzie odpowiednie skonstruowanie dokumentu, a nie ukrywanie braku kierunkowego wykształcenia. Niejednokrotnie, dotychczasowe doświadczenie jest ważniejsze niż wiedza teoretyczna, nabyta w trakcie studiów. Warto zatem w takiej sytuacji skorzystać z kombinacji tzw. skill CV oraz CV funkcjonalnego i zaraz po danych personalnych, wypisać posiadane kluczowe kompetencje.
Pracodawcy najczęściej szukają osób co najmniej z maturą. W jaki sposób odwrócić ich uwagę od moich braków w edukacji?
Sam fakt posiadania matury jest dla pracodawców kwestią drugorzędną, szczególnie w przypadku kandydatów, którzy posiadają dłuższe doświadczenie zawodowe. Owszem, jej brak będzie pewnie utrudniał możliwość zajęcia stanowiska kierowniczego, jest jednak wiele stanowisk, gdzie wykształcenie nie jest jedynym kryterium. Zdecydowanie odradzamy próby zatajania tego typu informacji. W zamian za to można odwrócić w CV kolejność informacji i zacząć od wpisu na temat posiadanego doświadczenia zawodowego.
W jaki sposób określić w CV swój stopień znajomości języka obcego?
Punkt ten jest prawdziwą bolączką kandydatów - najczęściej ograniczają się oni do lakonicznych stwierdzeń typu: „podstawowa/komunikatywna/bardzo dobra”. Najczęściej przy tym zawyżają swoje kompetencje językowe. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest stosowanie w swoich dokumentach przyjętego przez Radę Europy poziomu biegłości językowej, który określa znajomość w skali 6 stopniowej (B1 do C2). Dodatkowo, informacje te można podeprzeć odpowiednią adnotacją na temat ukończonych kursów językowych czy posiadanych certyfikatów.
We wzorach CV często pojawia się dział „dodatkowe informacje”, co należy w nim wpisać?
Wpisujemy tam np. ukończone szkolenia, programy komputerowe, które znamy (zarówno te specjalistyczne, jak np. CDN, Symfonia, AutoCAD, ale również pakiet MS Office z podziałem na Word, Excel), z określeniem stopnia zaawansowania w posługiwaniu się nimi. Jest to też dobre miejsce na wpisanie np. posiadanego prawa jazdy określonej kategorii czy inne uprawnienia, np. audytora ISO.
Posiadam niewielkie doświadczenie zawodowe, głównie były to prace dorywcze, podejmowane w trakcie studiów - czy o nich pisać w CV?
Każda praca, nawet ta dorywcza, będzie stanowić wartościową informację dla pracodawcy. Szczególnie w sytuacji, jeśli poza nią, nie możemy pochwalić się żadnym innym doświadczeniem zawodowym.
Jakie dane dotyczące byłych pracodawców powinno się zamieszczać w CV?
Należy podać dokładne okresy zatrudnienia, nazwy pracodawców (włącznie z adresem strony WWW - jeśli poszukuje on pracownika posiadającego doświadczenie z pokrewnej do jego branży), zajmowane stanowiska i krótką (syntetyczną) informację na temat zakresu obowiązków oraz ewentualnie sukcesów zawodowych.
Kilkakrotnie, po zaledwie paru miesiącach pracy, zmieniałem pracodawcę. Teraz jestem odbierany jako tzw. „skoczek” . Czy jest sposób, aby to zatuszować w moim CV?
Zdecydowanie nie polecamy fałszowania danych poprzez np. wydłużanie okresów zatrudnienia. Jednym ze sposobów na uniknięcie wrażenia, że zmieniamy pracodawców jak rękawiczki, jest wpisywanie rocznych ram czasowych (a nie dokładnych, miesięcznych). Należy jednak pamiętać, że rekruter i tak zapyta nas o dokładne daty, podczas rozmowy bezpośredniej.
Innym ze sposobów wyjaśnienia, skąd są te ciągłe zmiany firm, jest rozszerzanie CV o adnotację: „przyczyna zakończenia współpracy”. Możemy wówczas zaznaczyć przy każdej pozycji zatrudnienia, że była to np. likwidacja zakładu pracy czy stanowiska, redukcje zatrudnienia w zakładzie pracy itd. To pokaże rekruterowi, że zmiany miejsc pracy nie wynikały z naszej złej woli.
Niedawno utraciłam pracę, ale w CV wpisuję, że nadal pracuję. Czy dobrze robię?
To dość powszechna taktyka kandydatów, którzy podczas bezpośredniego spotkania oględnie tłumaczą, że jest to tylko niedopatrzenie z ich strony, albo że w momencie wysyłania aplikacji byli jeszcze zatrudnieni. Tymczasem, poza ironicznym uśmiechem rekrutera, osoby takie „fundują” sobie już na starcie procesu poważne wątpliwości, co do ich szczerości i wiarygodności. Zdecydowanie odradzamy takie postępowanie, tym bardziej, że często „dyspozycyjność od zaraz” jest atutem kandydata, a CV z informacją o ciągłości zatrudnienia może pracodawcę od takiej osoby odstraszyć.
Zostałem zwolniony z pracy, czy mam to zaznaczyć w dokumentach?
Rzadko kiedy taka informacja jest zamieszczana w dokumentach aplikacyjnych, a mogłaby ona skutecznie poprawić przebieg spotkania o pracę, eliminując konieczność zadawania tych podstawowych i nieprzyjemnych pytań kandydatowi. O ile jesteśmy w stanie w krótkiej, zwięzłej formie podać powód zakończenia współpracy, to zachęcamy by to robić.
Pracuję na kierowniczym stanowisku, a szukam pracy na stanowisku specjalisty. Niestety, spotykam się z niechęcią pracodawców. Czy mam kłamać w CV pisząc, że zajmuję niższe stanowisko w firmie niż w rzeczywistości?
W przypadku rekrutacji na stanowiska specjalistyczne pracodawcy często z góry odrzucają aplikacje osób z doświadczeniem kierowniczym, ponieważ uważają, że takie osoby nie będą na dłuższą metę usatysfakcjonowane pracą na tym stanowisku. W dłuższej perspektywie czasowej - i tak będą liczyć na awans lub będą rozglądać się za inną propozycją. Obawiają się też, że oczekiwania finansowe takich kandydatów będą znacząco przerastać ich możliwości, lub że osoby te będą mieć problem z odnalezieniem się w sytuacji podległości.
Jednak to my sami najlepiej wiemy, jakie są rzeczywiste powody naszego ubiegania się o takie stanowisko, i w bezpośredniej rozmowie z pracodawcą będziemy w stanie wybronić się rzeczową argumentacją. Musimy zatem zrobić wszystko, aby do tej sytuacji bezpośredniej rozmowy doprowadzić. Są trzy sposoby na to: pierwszy zakłada opisywanie realnego doświadczenia zawodowego i liczenie na wyrozumiałość/zainteresowanie/niedopatrzenie rekrutera, drugi to odpowiednie umotywowanie naszego zainteresowania stanowiskiem w liście motywacyjnym, a trzeci sposób to zastosowanie niedopowiedzenia czy dwuznaczności w CV, co do nazwy naszego aktualnego stanowiska.
Jest to sytuacja, o której można porozmawiać dopiero w trakcie bezpośredniej rozmowy. Dosyć często, pomimo pierwotnych założeń, że kandydat potrzebny jest od zaraz, finalnie okazuje się, że na ciekawego i dobrego kandydata firmy mogą zaczekać. Warto zatem wykorzystać tę możliwość bezpośredniego spotkania z pracodawcą i przedstawienia mu swojej kandydatury, zamiast na wstępie samemu się wyeliminować. Ponadto nigdy nie mamy 100-proc. pewności, że w sytuacji, gdy złożymy wypowiedzenie u aktualnego pracodawcy, nie pójdzie nam on na rękę skracając okres wypowiedzenia (np. podpisze z nami umowę o rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron).
Przebywałam na 3-letnim urlopie wychowawczym. Czy mam wpisywać ten fakt w CV?
Dla potencjalnego pracodawcy, trzyletnia letnia luka w życiorysie będzie interesująca i nie umknie jego uwadze, w trakcie bezpośredniego spotkania. Zatem można taką informację zamieścić w CV. Innym rozwiązaniem jest wykazywanie, że w tym okresie formalnie byliśmy zatrudnieni (z punktu formalno-prawnego nie mijamy się w tym przypadku z prawdą), jednakże podobnie jak w sytuacji sztucznego przedłużania okresu zatrudnienia, taki zabieg może działać też na naszą niekorzyść, ponieważ pracodawca będzie miał poczucie celowego wprowadzania go w błąd. Szczególnie w sytuacji, gdy wymaga on określonego stażu na danym stanowisku, który przy uwzględnieniu okresu wychowawczego, nie zostanie spełniony.
Zasadniczo rozwiązanie będzie zależne od formy CV, które wybierzemy. Jeśli będzie to CV funkcjonalne, koncentrujące się na tym, że posiadamy konkretne kwalifikacje, umiejętności i doświadczenie, którym możemy poprzeć naszą kandydaturę, wówczas etap pracy za granicą możemy pominąć i rozwinąć ten temat w trakcie bezpośredniego spotkania. Jeśli natomiast wybierzemy tradycyjną formę, a do tego nie mamy bogatego doświadczenia, to wówczas w CV warto jest tę informację zamieścić, by pokazać pracodawcy, że jednak tego okresu nie spędziliśmy bezczynnie.
Mam dobre relacje z byłym pracodawcą, może mi wystawić dobre referencje, czy mam tym faktem pochwalić się w CV?
W CV zawsze możemy umieścić dział pod tytułem „referencje”, w którym wpiszemy dane naszych byłych przełożonych, wraz z bezpośrednimi numerami telefonów. Tym bardziej, że taka forma sprawdzania kandydatów, bywa coraz częściej wykorzystywana przez rekruterów. Należy jednak pamiętać, by wcześniej uzyskać zgodę byłych szefów na taką rozmowę.
Magda Modzelewska-Krysa