Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce

Zamknij

Ponad 2 mld zł kosztują wypadki przy pracy

Data: 2014-05-03 00:00:00
Ponad 2 mld zł kosztują wypadki przy pracy Dla jednych kask ochronny od pracodawcy to święto w pracy, dla innych nawet przerwa na ping-ponga nie jest niczym niezwykłym. Te dwa światy pracodawców funkcjonują obok siebie. Jeden lekceważy podstawowe normy bhp, drugi niecodziennymi profitami inwestuje w zdrowie pracowników i swój wizerunek.

 

Właściwe bezpieczeństwo i ochrona zdrowia to dobry interes – przekonuje na swoich portalach Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy. I wylicza: co roku 4,9 mln wypadków skutkuje ponad trzydniową nieobecnością w pracy, koszty wypadków przy pracy i chorób zawodowych stanowią w większości krajów od 2,6 proc. do 3,8 proc. produktu narodowego brutto i ponoszą je zarówno poszczególne firmy, jak i gospodarki narodowe. Tymczasem, kraje i przedsiębiorstwa o wyższym standardzie bezpieczeństwa i higieny pracy (bhp) odnoszą na ogół większe sukcesy gospodarcze.

 

 

Niższa składka w nagrodę

Apele o większe poszanowanie norm bhp odnoszą różny skutek. Wbrew pozorom, to nie jest wcale kwestia jakości narzędzi czy maszyn, przy których toczy się praca – wynika z raportów Państwowej Inspekcji Pracy. Analiza wypadków przy pracy, do których doszło w polskich firmach w 2013 r., pokazuje, że przyczyniają się do nich głównie tzw. czynniki ludzkie – lekceważenie przepisów i zagrożeń, brak nadzoru, szkoleń i instrukcji. Pracownicy też mają w tym swój wkład.

Ponad 107 tysięcy osób zostało poszkodowanych w wypadkach przy pracy w 2012 r. – podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w raporcie o informacjach ZUS IWA składanych corocznie przez pracodawców, które służą do ustalenia dla nich wysokości składki na ubezpieczenie wypadkowe. Zależy od ryzyka, jakie obrazują dane od konkretnych firm i może się zmieniać. W okresie rozliczeniowym do 30 marca 2014 r. na obniżkę składki zasłużyło 65,6 proc. płatników, a podwyżką objęto 10,6 proc. Rok wcześniej było podobnie.

Najwyższa stopa składki wypadkowej jest bliska 4 proc., najniższa nie sięga 1 proc. Jej różnicowanie ma motywować pracodawców do efektywnej prewencji i przestrzegania przepisów bhp.

Inne plusy dbałości o zdrowie pracowników można szacować na podstawie strat wynikających z wypadków – w tym kosztów absencji, odszkodowań, zatrudnienia ludzi na zastępstwo. Na jednym z ubiegłorocznych posiedzeń Rady Ochrony Pracy podano kwotę ok. 2,4 mld zł jako całkowite koszty społeczne wypadków zarejestrowanych w GUS w 2011 r., z tego ponad 10 proc. poniosły przedsiębiorstwa. Optymistyczne jest to, że od 2008 r. notowany jest ich spadek.

 

 

Tysiące złotych za leczenie w szpitalu

Projekt badawczy Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, realizowany w latach 2011-2013 przez Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny pokazał (chyba po raz pierwszy), ile za wypadki przy pracy płacą sami poszkodowani i służba zdrowia. Wyniki pokazuje opracowanie umieszczone na stronie zakładu (www.pzh.gov.pl). Na badanie złożyła się m.in. ankieta przeprowadzona wśród 778 osób zatrudnionych w 34 przedsiębiorstwach, które uległy wypadkom przy pracy. 

Dla 35 proc. badanych koszty porad lekarskich nie przekroczyły 200 zł, dla 9 proc. były wyższe niż 1000 zł. Najdroższe rehabilitacje przeszło 18 proc. badanych, kosztowały ich ponad 1000 zł. Najliczniejsza grupa, 53 proc., płaciła za takie zabiegi 101-500 zł.

Według danych dotyczących świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) udzielonych części osób wybranych z ankietowanej grupy, najczęstszym urazom uległy nogi i ręce. Podsumowano, że świadczenia sfinansowane przez NFZ kosztowały w sumie 406 448,37 zł, a najdroższe z procedur opiewały na 24990 zł w leczeniu szpitalnym, 630 zł w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej i 7337 zł w rehabilitacji leczniczej.

 

 

Pół roku na zwolnieniu

Jak w praktyce odczuli to pracodawcy? 84 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zakład pracy nie poniósł kosztów w związku z ich leczeniem, 4 proc. stwierdziło, że poniósł. Badanie nie wyjaśnia o jakie wydatki chodziło. Pokazuje natomiast, że niektóre firmy utraciły pracowników na zawsze. Do całkowitej utraty zdolności do pracy przyznało się 5 osób, do okresowej - 642 badanych, czyli 82 proc. U 3 proc. ankietowanych zwolnienia lekarskie trwały co najmniej 180 dni. Największa grupa, 31 proc., nie przychodziła do pracy przez 31-60 dni.

 

 

W górnictwie postęp

Najwyższa stopa składki wypadkowej wynosi 3,86 proc. Dotyczy wydobycia węgla kamiennego i brunatnego. Od czterech lat liczba wypadków w górnictwie maleje. W 2013 r. wskaźnik wypadków w tym sektorze w przeliczeniu na liczbę zatrudnionych wyniósł 0,19.

- Zakładaliśmy w wieloletniej strategii, że liczba wypadków będzie malała każdego roku o 5 procent. Mamy zmniejszenie nie o zakładane 25 proc., lecz o 31, 8 proc. – mówi Mirosław Koziura, wykonujący obowiązki prezesa Wyższego Urzędu Górniczego (WUG). Taki postęp przyniosły sprzyjające bezpieczeństwu inwestycje w czasach koniunktury, lepsza organizacja pracy, troska zarządów i załogi. Mirosław Koziura kładzie szczególny nacisk na zmianę mentalności kierownictwa kopalń i załogi. Spółki węglowe realizują już także postulaty o działania wykraczające poza normy bhp.

 

 

Złote pięć minut dla życia

- Zawał serca lub zatrzymanie akcji serca są przyczyną 95 proc. zgonów naturalnych w górnictwie. Uważamy, że na każdej zmianie powinien być górnik, który potrafi udzielić przedmedycznej pomocy rannemu lub nieprzytomnemu koledze. Chodzi o czas, o te decydujące złote pięć minut - wyjaśnia Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy WUG. Pod ziemią pojawiają się też defibrylatory, przywracające sercu wydolność. Aparaty są proste w obsłudze i już były używane. 

- Nawet osoby bez wiedzy medycznej mogą przy ich pomocy ratować życie – przyznaje Karolina Barańska z Grupy KRUK SA, w której pierwszy defibrylator zainstalowano w 2008 r. Obecnie firma windykacyjna posiada je w swoich trzech siedzibach we Wrocławiu i Szczawnie-Zdroju. Ponieważ mieszczą się w biurowcach, aparaty mogą posłużyć także osobom zatrudnionym w innych znajdujących się w budynkach firmach i ich gościom.

- KRUK chce przywracać krążenie nie tylko pieniędzy – podkreśla Karolina Barańska, opowiadając m.in. o regularnej współpracy spółki z centrami krwiodawstwa. Jako pracodawca KRUK organizuje zatrudnionym szkolenia z pomocy przedmedycznej i ratownictwa i jak większość obecnie firm, dofinansowuje zakup kart umożliwiających korzystanie z różnych zajęć sportowych.

 

 

Dietetyczna przekąska na biurku

Karty na basen, do siłowni, prywatna opieka medyczna wydają się dziś czymś oczywistym dla poszukujących pracy. Według Magdaleny Kapusty, konsultantki międzynarodowej firmy rekrutacyjnej Antal International, kandydaci częściej przywiązują uwagę do tego, co im firmy zaoferują spoza standardowego pakietu. To zaczyna motywować pracodawców, szczególnie z sektora Centrów Usług Wspólnych (SSC/BPO). Profitem nie jest już dopłata do tenisa, squasha czy basenu, ale ich całkowite sfinansowanie. Na tym nie koniec.  

- Niektórzy nasi klienci oferują dodatkowe dni wolne od pracy, inni dopłacają do zbilansowanych i zdrowych posiłków – zdradza konsultantka.

 - Siedząca praca, przeciążenia kręgosłupa, brak czasu na posiłki - oto rzeczywistość typowego pracownika dużej, prężnie działającej na polskim rynku firmy – opisuje Magdalena Kapusta. Ale mówi też o rosnącej świadomości pracodawców, że pracownik chory (do czego może prowadzić taki tryb pracy) to pracownik mniej wydajny. Co w związku z tym?

Wykłady lub warsztaty ze zdrowego odżywania albo profilaktyki bólów kręgosłupa, pokoje socjalne ze stołem ping-pongowym, czy kanapą do odprężenia, zdrowe przekąski z owoców, przymusowe przerwy do dowolnego wykorzystania na lunch lub ćwiczenia, pikniki rodzinne – to nie są wydumane życzenia, ale wcielane w życie pomysły na lepszą kondycję i samopoczucie pracowników. Mogą zaowocować bardziej efektywną pracą i wzrostem lojalności wobec pracodawcy - uważa konsultantka Antal International. Poza tym staje się on pożądanym na rynku chlebodawcą.

 

 

Produktywność, konkurencyjność…

Dobry stan zdrowia w miejscu pracy przyczynia się do poprawy ogólnego zdrowia publicznego oraz produktywności i konkurencyjności przedsiębiorstw – zakomunikowała Komisja Europejska, ogłaszając siedem lat temu wspólnotową strategię na rzecz bezpieczeństwa i higieny pracy. Razem z dbałością o zapobieganie wypadkom przy pracy pracodawca podnosi też własną wiarygodność i wartość na rynku – dodają inspektorzy pracy w swoich raportach pokontrolnych.

Jacek Iwański

 

 

 

Komentarze

Twój komentarz może być pierwszy!

Ostatnie w kategorii Odpowiedzialny pracodawca

  • Baza ludzi odrzuconych

    Baza ludzi odrzuconych

    Ignorowanie kandydatów odrzuconych, bez względu na stanowisko, może mieć negatywny wpływ na kolejne rekrutacje oraz wyniki biznesowe całej firmy.

    Data: 2015-09-08 21:01:06, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca
  • Atmosfera w pracy kluczowa dla kandydatów. Wynagrodzenie schodzi na dalszy plan

    Atmosfera w pracy kluczowa dla kandydatów. Wynagrodzenie schodzi na dalszy plan

    Jeszcze w 2004 roku decyzja o podjęciu nowej pracy podyktowana była głównie zakresem przyszłych obowiązków i oferowanym wynagrodzeniem.

    Data: 2015-06-09 12:29:54, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca
  • Promocja zdrowia w miejscu pracy

    Promocja zdrowia w miejscu pracy

    Promocja zdrowia i profilaktyka zdrowotna w miejscu pracy to skuteczna strategia wspierania rozwoju każdej firmy. Działania takie przynoszą wymierne oszczędności dla budżetu, gospodarki i pracodawcy.

    Data: 2015-05-29 09:18:28, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca
  • Gdy szef każe pracować dłużej, czyli kiedy powiedzieć „nie” nadgodzinom

    Gdy szef każe pracować dłużej, czyli kiedy powiedzieć „nie” nadgodzinom

    Zdarzają się sytuacje, kiedy musimy zostać w pracy dłużej. Niektórzy pracownicy traktują to jako możliwość wykazania się, dodatkowego zarobku, inni woleliby poświęcić ten czas na życie prywatne. I choć w niektórych przypadkach,..

    Data: 2015-04-09 00:00:00, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca

Podobne artykuły

  • Mieszane zespoły lekarstwem na wakaty w firmach

    Mieszane zespoły lekarstwem na wakaty w firmach

    W ciągu czterech najbliższych dekad nasze zasoby kadrowe tak bardzo się skurczą, że pracodawcom będzie dotkliwie brakowało rąk do pracy. Scenariusze są dwa: sprowadzimy rzesze tanich emigrantów, albo firmy nauczą się wykorzystywać potencjał..

    Data: 2013-11-11 00:00:00, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca
  • Chroń dane firmy!

    Chroń dane firmy!

    Pancerne komputery z siatką Faradaya przeciwko mobilnym wirusom, zastępy kamer i skanerów odcisków palców niewiele pomogą, jeśli pracownicy w firmie nie będą lojalnie chronić poufnych danych przed ich wyciekiem. Pracownik musi być również..

    Data: 2013-12-08 00:00:00, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca
  • Rynek pracy potrzebuje zdrowych seniorów

    Rynek pracy potrzebuje zdrowych seniorów

    Osoby w wieku 50+ stanowią w Polsce znaczne zasoby siły roboczej i kapitału ludzkiego, który powinien mieć swój udział w tworzeniu PKB i wzroście gospodarczym oraz zasilać budżet państwa podatkami, a Narodowy Fundusz Zdrowia – płaconymi..

    Data: 2014-12-02 00:00:00, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca
  • Nie zatrzaskuj drzwi za kandydatem!

    Nie zatrzaskuj drzwi za kandydatem!

    Gdy rynkiem pracy rządzą pracodawcy i dyktują warunki zatrudnienia,

    Data: 2013-09-30 00:00:00, Kategoria:Odpowiedzialny pracodawca