Zbliżają się najważniejsze święta w polskim kalendarzu, a wraz z nimi służbowe wigilie. Część pracowników, na myśl o tych firmowych spotkaniach przy opłatku dostaje gęsiej skórki, traktując je jako przykry obowiązek. W podobne zakłopotanie wprawiają część osób również nietrafione prezenty od firmy. Okres przedświąteczny to dobry czas dla pracodawców na zastanowienie, jakie benefity są najbardziej oczekiwane przez pracowników i w związku z tym, co najlepiej im zaoferować.
Jak dobrać benefity dla pracowników?
W polskich firmach przeważają rozwiązania sztampowe. Według raportu firmy Sedlak & Sedlak pt. „Świadczenia dodatkowe w oczach pracowników w 2013 roku” najpopularniejszymi świadczeniami dla pracowników są: podstawowa opieka medyczna (61 proc.), zajęcia sportowe (46 proc.), telefon służbowy do użytku prywatnego (42 proc.), szkolenia, kursy zawodowe (40 proc.), ubezpieczenie na życie (35 proc.), imprezy integracyjne (33 proc.), komputer do użytku prywatnego (32 proc.), szkolenia językowe (31 proc.), elastyczny czas pracy (29 proc.), tzw. wczasy pod gruszą (28 proc.).
Nie zawsze świadczenia, które są najczęściej stosowane w firmach, są również dla nich najlepsze. Przy wyborze benefitów warto zastanowić się, jaki jest ich skład osobowy. Najczęściej struktura przedsiębiorstwa jest zróżnicowana pod względem płci i wieku. Tymczasem pracodawcy chcą, by benefity były satysfakcjonujące dla wszystkich. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie wprowadzenie systemu kafeteryjnego, w którym każdy pracownik może wybrać świadczenia, które najbardziej go interesują.
Dla każdego coś innego
Co można w takich pakietach kafeteryjnych zamieścić? Tu pomocny będzie podział pracowników na grupy, według ważnych dla nich wartości. Przykładowo mogą to być: rodzina, kariera, zdrowy styl życia i troska o środowisko czy zabawa i relacje społeczne.
Każda z tych grup preferować będzie inne typy benefitów. Prorodzinni pracownicy docenią opiekę medyczną, zbalansowany i unormowany czas pracy, bezpieczeństwo zatrudnienia, dodatkowe ubezpieczenie (również dla członków rodziny), bony na święta i paczki świąteczne oraz wszelkie karty przedpłacone czy firmowe przedszkole.
Osoby nastawione na karierę - możliwość szkoleń, podnoszenia kwalifikacji, partycypację firmy w kosztach studiów czy MBA, możliwość awansu, premie, jak też gadżety stanowiące o statusie w postaci nowoczesnych telefonów, dobrego sprzętu komputerowego i samochodu, nowoczesne wyposażenie biura.
Z kolei preferujący zdrowy styl życia i dbałość o środowisko - zwrócą uwagę na wszelkie formy partycypacji firmy w kosztach zajęć sportowych (basen, siłownia, fitness), na odpowiedzialne podejście do gospodarki papierem, prądem i do utylizacji materiałów eksploatacyjnych. Docenią również dofinansowanie do zdrowych, domowych posiłków, ergonomicznie wyposażone stanowisko pracy. Osoby lubiące dobrą zabawę, ceniące relacje społeczne, będą zadowolone z organizacji wspólnych wyjść, imprez integracyjnych, z biletów do kina, teatru czy na koncerty.
Oczywiście, zawsze można próbować znaleźć pewne elementy wspólne dla wszystkich lub też dla każdej z grup wybrać po 2-3 benefity, które wejdą do kafeterii, ponieważ inwestowanie we wszystkie powyższe formy będzie rozwiązaniem bardzo kosztownym.
Ponadto, zgodnie z wynikami badań Corporate Executive Board (2009), już sama możliwość wyboru opcji spośród różnych benefitów, wpływa na większe zaangażowanie pracowników w pracę.
Uszczęśliwianie na siłę
Pracodawcy zapominają, że ich podwładni spędzają w firmie dużą część swojego życia. Warto zatem pomyśleć o tym, by czuli się w pracy komfortowo i wyposażyć ich np. w wygodne krzesła i odpowiednio wyposażone stanowiska pracy (nawet najbardziej cierpliwego pracownika w końcu z równowagi wyprowadzi stary, awaryjny komputer czy niesprawny telefon), klimatyzowane pomieszczenie z dostępem do światła dziennego, zaplecze socjalne, w którym można przygotować ciepłe napoje czy odgrzać posiłek. Można również zainwestować w pomieszczenia relaksacyjne wyposażone w wygodne siedziska, piłkarzyki, rzutki, play station czy też inne gadżety, zasugerowane przez pracowników.
Warto też, by firma zaangażowała się w działania na rzecz ochrony środowiska i np. zainstalowała stojaki rowerowe na parkingu czy finansowała/dopłacała do biletów komunikacji miejskiej albo ułatwiła pracownikom wymianę informacji na temat organizowania wspólnych przejazdów do pracy.
Zamiast organizować wymuszone imprezy integracyjne, pracodawca może dać pracownikom również okazję do wspólnych działań humanitarnych, które przy okazji będą pełnić funkcje integracyjne, a dodatkowo pozwolą umocnić współpracę w zespołach.
Oprócz tego, warto też zaangażować się w działania, które na pozór są oczywiste, a o których często pracodawcy zapominają, jak: dobre słowo, umiejętność pochwały, drobne gesty - upominki z okazji świąt i prywatnych uroczystości (ślub, narodziny dziecka itd.).
Czas wolny od pracy
Pracujemy w coraz szerszym przedziale czasowym i czasami ciężko jest pracownikom załatwić zwykłe codzienne sprawy, jak np.: wizytę w banku w godzinach jego funkcjonowania. Wówczas wszelkie rozwiązania zgodne z ideą work-life balance (równoważenia życia rodzinnego i zawodowego), np. w postaci elastycznego czasu pracy, możliwości swobodnego wyboru zmiany czy możliwości wyjścia z pracy na dwie godziny, a późniejszego ich odpracowania - będą na wagę złota. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Corporate Executive Board (2009) równowaga w życiu prywatnym i pracy stanowi drugi, po wysokości pensji, czynnik decydujący o atrakcyjności zatrudnienia. Tymczasem rozwiązanie to bardzo rzadko stosowane jest w firmach, które często zupełnie niepotrzebnie zapewniają pracownikom kosztowne świadczenia (doceniane przez mniej niż 20 proc. pracowników - red.).
Badania te pokazują również, że pracownicy, którzy są zadowoleni z benefitów związanych z wprowadzeniem elastycznych form zatrudnienia, pracują o 21 proc. wydajniej od innych, i z 33-proc. większym prawdopodobieństwem pozostaną w firmie. Aż 60 proc. przebadanych uznaje elastyczny czas pracy za najważniejsze świadczenie, jakie firma może im zapewnić. Może zatem warto pójść dalej, i zaproponować np. telepracę. W przypadku niektórych stanowisk możliwe jest wprowadzenie częściowej pracy z domu, która zakłada, że np. dwa dni w tygodniu pracownik może wykonywać swoją pracę zdalnie, poza siedzibą firmy.
Wyniki badania „Świadczenia dodatkowe w oczach pracownika” (Sedlak & Sedlak, 2013) pokazały, że aż 81 proc. pracowników nie jest informowanych o łącznej wartości benefitów, które otrzymuje. Zatem nie są oni świadomi, jaka jest faktyczna wartość, i jakie nakłady finansowe dodatkowo ponosi firma. Tymczasem uświadomienie pracownikom korzyści pozafinansowych, które otrzymują dodatkowo, może wpłynąć na ich poziom zadowolenia z pracy. Idea ta jest zgodna z Total Rewards Statement - narzędziem służącym do komunikowania zatrudnionym ich całkowitego wynagrodzenia, popularnym w Stanach Zjednoczonych i stopniowo wkraczającym na nasz rynek.
Dzięki temu rozwiązaniu pracownicy zyskują wiedzę na temat obfitości pakietu, który jest im oferowany i jego różnorodności, jak też o tym, że mogą go zmodyfikować. Inicjatywa ta jest pozytywnie oceniana przez specjalistów z zakresu HR, jak też przez pracowników.
Wachlarz benefitów dostępnych na rynku jest bardzo szeroki, nie wszystkie spośród nich wymagają od pracodawców ponoszenia olbrzymich nakładów finansowych. Często wybór właściwej opcji zależy nie od pieniędzy, ale od dobrego pomysłu lub uważnego wsłuchania się w potrzeby podwładnych.