Oprac. portal Watchdogpfron.pl na podstawie danych BON i SODiR PFRON
Co się zmieniło? Do końca pierwszego kwartału 2014 roku obowiązywał stary system, w którym kwota dofinansowania uzależniona była od wynagrodzenia minimalnego. Dla przedsiębiorstw otwartego rynku dofinansowanie wynosiło maksymalnie*: dla lekkiego stopnia niepełnosprawności 420 zł miesięcznie (ze schorzeniem specjalnym: 1080 zł), dla średniego stopnia – 1050 zł (1890 zł), a dla znacznego stopnia – 1890 zł (2970 zł). W przypadku Zakładów Pracy Chronionej (ZPCh) kwoty te wyglądały następująco: 600 zł (1200 zł), 1500 zł (2100 zł) i 2700 zł (3300 zł).
Nowelizacja z 8 listopada 2013 roku zniosła różnicę pomiędzy ZPCh i wszystkimi innymi przedsiębiorstwami i wprowadziła nowe stawki, które od 1 kwietnia 2014 roku wynoszą odpowiednio: 450 zł (1050 zł), 1125 zł (1725 zł) i 1800 zł (2400 zł). Rzut oka wystarczy, by stwierdzić, że sytuacja pracodawców nie prowadzących ZPCh zmieniła się relatywnie niewiele, a w dwóch sytuacjach nawet się poprawiła. Zmiana ich dofinansowania wynosiła odpowiednio: +30 zł (-30 zł), +75 zł (-165 zł) i -90 zł (-570 zł)**. Straciły więc tylko te podmioty, które zatrudniają niepełnosprawnych ze schorzeniem specjalnym, a w przypadku pozostałych część mogła nawet zyskać.
Zgoła inaczej wyglądało to w przypadku Zakładów Pracy Chronionej. Tam w każdym przypadku dofinansowanie spadło, a często był to spadek znaczący. Kwoty zmieniły się następująco: -150 zł (-150 zł), -375 zł (-375 zł) i -900 zł (-900 zł)***, czyli kwotowo tak samo potraktowano osoby niepełnosprawne ze specjalnymi schorzeniami i bez nich. Spadek poziomu dofinansowania wynosił więc od 13% (lekki stopień niepełnosprawności, schorzenie specjalne) do 33% (wysoki stopień, brak schorzenia specjalnego). Co gorsza, procentowo spadek dofinansowania był tym większy, im większy był stopień niepełnosprawności osoby, której dofinansowanie dotyczyło.
Na efekty nie trzeba było długo czekać.Według portalu Watchdogpfron.pl, system obsługujący wypłaty dofinansowania, czyli SODiR, już w grudniu 2013 roku zasygnalizował, że ZPCh zmniejszają zatrudnienie (wówczas o 1315 osób).
„Dzisiejsze sygnały od pracodawców są takie, że są niewielkie ruchy, ale nie ma gwałtownych zmian. I bardziej z rozmów niż ze sprawozdań wiemy, że ta kolejna zmiana nie spowodowała tąpnięcia, jak niektórzy przepowiadali. Zawsze są takie głosy, jeżeli zmniejsza się środki, że 100 tys. osób będzie poza rynkiem pracy itd. Oczywiście w tej chwili niczego takiego nie odnotowujemy. Dla zobrazowania sytuacji mogę powiedzieć – cały czas to bardzo skrupulatnie śledzę – że mamy dane za marzec 2014 r. i w systemie jest 245 tys., czyli nic się nie zmienia” – tak podczas posiedzenia Senatu 22 maja 2014 roku skomentował zmiany Jarosław Duda.
Po pierwsze, komentował sytuację nie posiadając jeszcze aktualnych danych z choćby jednego miesiąca PO wprowadzanych zmianach. I po drugie, miał już informacje o tym, że od października 2013 roku do marca 2014 roku ZPCh zmniejszyły zatrudnienie o 8419 osób niepełnosprawnych (5%), a na otwartym rynku pracy przybyło ledwie 562 (0,7%) dofinansowane miejsca pracy dla osób niepełnosprawnych.Tąpnięcie więc nastąpiło.Co było do przewidzenia, przy cięciach dofinansowania na poziomie 1/4 czy 1/3.
Łukasz Komuda, lkomuda@fise.org.pl
* Wysokość dopłaty uzależniona jest od wymiaru czasu pracy danej osoby,
wysokości jej wynagrodzenia, orzeczonego stopnia niepełnosprawności i
szczególnych schorzeń pracownika, jednak nie może wynosić więcej niż
podany limit.
** Procentowo te zmiany przedstawiały się następująco: +7% (-3%), +7% (-9%), -5% (-19%).
*** Procentowo: -25% (-13%), -25% (-18%), -33% (-27%).
W tekście wykorzystałem fragmenty materiału autorstwa Moniki Kwiecińskiej i Marty Grzymkowskiej p.t. „Ponad 13 tys. osób z niepełnosprawnością straciło pracę w ostatnim półroczu” z portalu Watchdogpfron.pl.
O zmianach kwot dofinansowania zatrudnienia osób niepełnosprawnych można przeczytać na stronach PFRON – tutaj.