Zawody związane z IT należą do najlepiej opłacanych na rynku pracy. Na kandydatów czeka wiele wolnych stanowisk. W ubiegłym roku w całej UE brakowało około 275 tys. informatyków. W 2020 r. liczba ta może wzrosnąć już do miliona – wynika z raportu Komisji Europejskiej „E-skills for job in Europe”.
Duże zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników wynika z dynamicznego rozwoju sektora IT. Dziś oprogramowanie jest istotnym elementem biznesu w wielu branżach, nawet proste urządzenia są przecież uzbrojone w elektronikę i procesory. – W większości państw Europy Zachodniej, a także w Polsce, realizowana jest duża liczba projektów informatycznych, co skutkuje brakiem specjalistów IT i są oni poszukiwani również za granicą. Obecnie najwięcej przedsięwzięć, do których ściąga się pracowników zagranicznych, można dostrzec w Niemczech, krajach skandynawskich oraz Wielkiej Brytanii – mówi Mikołaj Makowski z Hays Poland.
Na najlepszych kandydatów polują między innymi firmy związane z usługami finansowymi, energetyką, motoryzacją, handlem detalicznym oraz przetwórstwem. Wykwalifikowani informatycy mogą decydować, z kim chcą współpracować. W różnych częściach kontynentu mamy do czynienia z rynkiem pracownika, a nie rynkiem pracodawcy. Do umocnienia tego trendu może się przyczynić między innymi rosnący popyt na urządzenia przenośne. Prognozy wskazują nie tylko na konieczność przygotowania nowych rozwiązań, ale też utworzenia dodatkowych miejsc pracy dla programistów technologii mobilnych. Z pewnością z celowników rekruterów nie znikną menedżerowie IT, architekci informatyczni i analitycy.
Aby liczyć się w procesie naboru, trzeba posługiwać się językiem obcym. – Głównym aspektem decydującym o przyjęciu do pracy jest zdolność danej osoby do sprawnego uczestnictwa w projekcie, więc na przykład w Norwegii może wystarczyć język angielski. Ponadto otwarty umysł i chęć nauki przesądza w wielu przypadkach o sukcesie w rekrutacji, ponieważ podejście do projektów IT jest bardzo indywidualne, także w odniesieniu do poszczególnych państw – opisuje Mikołaj Makowski.
Większość propozycji z zagranicznych rynków pracy jest adresowana do kandydatów z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym. Spore znaczenie ma wykształcenie kierunkowe, choć nie zawsze musi być wyższe. Drogę do wolnej posady skracają liczne certyfikaty. O części wymagań decyduje już profil stanowiska. W ogłoszeniach pojawiają się więc zapisy dotyczące znajomości języków programowania, baz danych i procedur.
Pracodawcy kuszą nie tylko atrakcyjniejszymi zarobkami niż w Polsce. – Wyjazd z kraju stwarza szanse rozwoju w trakcie pracy przy projektach, które nie zawsze są osiągalne lokalnie. Sprzyja też poznaniu nowych metod i technologii, a także budowaniu relacji i sieci kontaktów. IT jest rynkiem ciągłych zmian, w których dzisiejsza nowość może już jutro być przestarzała – mówi Mikołaj Makowski.
Wojciech Turowicz:
Na brytyjskim rynku IT wszystko dzieje się bardziej dynamicznie niż w Polsce. Można się o tym przekonać już podczas rekrutacji. Jeśli w Londynie doświadczony informatyk poszukuje stanowiska dłużej niż 24 godziny, to najprawdopodobniej coś robi źle. Ja w poniedziałek wysłałem dokumenty z kraju, w czwartek miałem spotkanie w siedzibie firmy, a od piątku już pracowałem. W Polsce takie decyzje zapadały po co najmniej dwóch tygodniach.
Tutaj rekruterzy wychodzą z założenia, że dana osoba musi charakterologicznie pasować do zespołu. Jeśli pracownicy są nieśmiali, to ktoś przebojowy może pogorszyć atmosferę i niekorzystnie wpłynąć na efektywność teamu.
Przed wyjazdem zdobyłem doświadczenie w czterech firmach, ale na brytyjskim rynku zaczynałem praktycznie od zera. Jednak pracodawcy dają możliwości szybkiego rozwoju zawodowego. Jeśli młoda osoba ma pomysł, to przełożeni nie stwarzają barier. To od pracownika zależy, czy awansuje i zdobędzie znaczne podwyżki co kilka miesięcy.
Przykładowe wynagrodzenia
Stanowisko |
Miejsce pracy |
Wynagrodzenie |
Administrator IT |
Irlandia |
40–50 tys. euro brutto rocznie |
Java Developer |
Irlandia |
50–60 tys. euro brutto rocznie |
Java Developer |
Niemcy |
45–55 tys. euro brutto rocznie |
Java Developer |
Wielka Brytania |
50–60 tys. funtów brutto rocznie + bonusy |
SQL Developer |
Wielka Brytania |
25–28 tys. funtów brutto rocznie |