Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce

Zamknij

Referencje: cenny kapitał - czy gwóźdź do trumny

Data: 2012-10-19 00:00:00
Referencje: cenny kapitał - czy gwóźdź do trumny Nie wiesz, kiedy pozytywne opinie Twoich byłych przełożonych i współpracowników zaprocentują lepszą posadą. Dobre referencje działają często jak zielona karta w czasie rekrutacji. Z danych szacunkowych wynika, że są one sprawdzane przy co dziesiątej aplikacji.

Procesy rekrutacji stają się coraz bardziej złożone. W przypadku wybranych stanowisk, w tym głównie eksperckich czy menedżerskich, headhunterzy nie ograniczają się jedynie do analizy CV i listu motywacyjnego. Dodatkowymi narzędziami są Assessment Centre, testy oraz referencje. Te ostatnie czasem nawet rozstrzygają o wynikach naboru. Stanowią bowiem uzupełniające źródło informacji o ścieżce zawodowej kandydata oraz jego sukcesach. Niekiedy dostarczają też wiedzy na temat kompetencji miękkich, takich jak: praca zespołowa czy umiejętności.  
- Referencje można rozumieć zarówno jako dokument, najczęściej w formie listu polecającego, jak i podanie kontaktu do np. byłego szefa lub współpracownika z poprzedniego miejsca zatrudnienia. Warto poprosić o nie przełożonych, po zamknięciu pewnego etapu pracy. Jeżeli zrobimy to już po zakończeniu współpracy, to najlepiej jak najszybciej, dopóki mamy jeszcze kontakt z pracodawcą - mówi Katarzyna Pękacka, specjalista ds. rekrutacji w Mars Polska.
Osoby wchodzące dopiero na rynek pracy nie stoją na przegranej pozycji. W ich przypadku, opinię może wyrazić np. opiekun praktyk zawodowych, opiekun koła naukowego albo promotor. Z kolei z punktu widzenia byłych/obecnych przedsiębiorców istotną rolę odgrywają oceny partnerów biznesowych i/lub klientów.

Papier wszystko przyjmie?

W ostatnich latach klasyczne referencje straciły na wiarygodności. - Wielokrotnie były wystawiane przez zaprzyjaźnionych współpracowników, a schematyczne informacje nie wyróżniały indywidualnych cech kandydata – mówi Aleksandra Kujawa, p.o. menedżera Antal Sales & Marketing.
Zdaniem rekruterów, najlepiej aby taka tradycyjna opinia została przedstawiona na papierze firmowym. Treść nie powinna zajmować więcej niż stronę maszynopisu A4. Warto też, żeby pojawił się w takim piśmie wątek dotyczący przyczyn zakończenia poprzedniej współpracy. Plusem będzie wskazanie kontaktu do wystawcy dokumentu, w celu ewentualnej weryfikacji lub uszczegółowienia.
- W pisemnych referencjach cenimy szczególnie to, jaką rolę dana osoba odgrywała w realizowanym projekcie, a także możliwe rzetelną informację o mocnych i słabych stronach kandydata. Lakoniczne podsumowanie, w którym dziękuje się komuś za współpracę, nie jest zbyt przydatne do celów rekrutacji - mówi Katarzyna Pękacka.

Porozmawiajmy o…

Wraz z rozwojem mediów społecznościowych, wzrosła popularność referencji udzielanych online.  Jednak i ta forma nie jest doskonała. - Aby dokonać weryfikacji[a1], nasi rekruterzy zawsze rozmawiają z byłymi współpracownikami kandydata do pracy. Tylko w ten sposób można uzyskać informacje kluczowe dla procesu rekrutacji – mówi Aleksandra Kujawa. Dodaje, że w przypadku stanowisk menedżerskich coraz częściej weryfikowane są opinie podwładnych danej osoby.
Rekruterów interesują nie tylko kompetencje zawodowe, ale też cechy osobowościowe kandydata. Często pytania dotyczą więc: stylu pracy, relacji z zespołem i przełożonymi, zaangażowania czy reagowania w sytuacjach kryzysowych. Wprawdzie „informatorzy” mogą liczyć na pełną poufność, lecz niechętnie poruszają kwestie słabych stron byłych już współpracowników.
– Nie chcemy w żaden sposób zaszkodzić potencjalnemu pracownikowi, zależy nam na pozyskaniu kompleksowej informacji z wiarygodnego źródła. Prosimy więc rozmówców o wskazanie obszarów wymagających udoskonalenia, a takie podpowiedzi mają realną wartość dla pracodawcy - mówi Barbara Brzeźniak z agencji doradztwa personalnego i pracy tymczasowej Randstad Polska.
Profesjonalny headhunter, nie zdecyduje się jednak nigdy na przeprowadzenie wywiadu o pracowniku - bez uprzedniej jego zgody. Kodeks pracy nie przewiduje bowiem sporządzania opinii o pracowniku, a tzw. poufne opiniowanie jest nielegalne. Ponadto, dane o aplikującym pozyskane w procesie rekrutacji podlegają ochronie prawnej.


Ciemna strona kandydata

Jeśli profesjonalny rekruter uzyska wzbudzającą podejrzliwość lub negatywną opinię, to standardowo kontaktuje się jeszcze z kimś innym „z kręgu” kandydata.
- Podstawowy błąd, to podawanie kontaktu do osób, które nie znają nas dobrze od strony zawodowej, czyli np. pracowników z działu personalnego. Najważniejsze jest przecież merytoryczne podsumowanie przebiegu kariery zawodowej w firmie i rozwiniętych przez ten czas kompetencji – mówi Aleksandra Kujawa. Radzi, aby referencje pochodziły od osób, które pracowały z nami w bezpośredniej relacji i w możliwie niedalekiej przeszłości, a ponadto dobrze pamiętają szczegóły tej współpracy.
Podobnie jak w przypadku weryfikacji CV, headhunterzy niekiedy wyłapują pewne rozbieżności. - Jeśli okaże się, że kandydat nas okłamał, to aplikacja zostaje automatycznie odrzucona – ostrzega Monika Sławińska-Sławecka, kierownik ds. rekrutacji w Philip Morris w Polsce.

Marcin Gazda
Jak napisać referencje:
- opis stanowiska pracy i wykonywanych zadań wraz z zaznaczeniem okresu współpracy,
- mocne strony, ze szczególnym uwzględnieniem kompetencji miękkich,
- ogólna ocena pracownika oraz przyczyny zakończenia współpracy,
- kontakt do wystawcy dokumentu w celu ewentualnej weryfikacji lub uszczegółowienia,
- treść nie powinna być dłuższa, niż strona maszynopisu A4, najlepiej na papierze firmowym.

Kodeks pracy – Dział drugi – Stosunek pracy
Rozdział I
Przepisy ogólne
Art. 22[1].
Par. 1. Pracodawca ma prawo żądać od osoby ubiegającej się o zatrudnienie podania danych osobowych obejmujących:
1) imię (imiona) i nazwisko,
2) imiona rodziców,
3) datę urodzenia,
4) miejsce zamieszkania (adres do korespondencji),
5) wykształcenie,
6) przebieg dotychczasowego zatrudnienia.

Par. 2. Pracodawca ma prawo żądać od pracownika podania, niezależnie od danych osobowych, o których mowa w par. 1, także:
1) innych danych osobowych pracownika, a także imion i nazwisk oraz dat urodzenia dzieci pracownika, jeżeli podanie takich danych jest konieczne ze względu na korzystanie przez pracownika ze szczególnych uprawnień przewidzianych w prawie pracy,
2) numeru PESEL pracownika nadanego przez Rządowe Centrum Informatyczne Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności (RCI PESEL).

Komentarze

Twój komentarz może być pierwszy!

Ostatnie w kategorii Rynek pracy

  • Jak listopadowe święta wpływają na wymiar czasu pracy?

    Jak listopadowe święta wpływają na wymiar czasu pracy?

    Jeżeli dzień świąteczny wypada w niedzielę, tak jak tegoroczny Dzień Wszystkich Świętych, pracownicy niestety nie otrzymają tym razem dnia wolnego. Tylko święto przypadające w inny dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o osiem..

    Data: 2015-10-27 12:57:05, Kategoria:Rynek pracy
  • Hejt zablokuje ci karierę

    Hejt zablokuje ci karierę

    Pracodawców interesuje, jakie treści kandydaci udostępniają na swoich profilach, jakim słownictwem się posługują, w jakich wydarzeniach biorą udział, w jaki sposób wyrażają swoje poglądy. Wszelkie niedopuszczalne zachowania..

    Data: 2015-10-13 18:03:55, Kategoria:Rynek pracy
  • Boom na programistów nie słabnie

    Boom na programistów nie słabnie

    Tylko w ciągu ostatnich 2-3 lat popyt na programistów zwiększył się w Polsce o około 30%.

    Data: 2015-09-29 15:14:54, Kategoria:Rynek pracy
  • Masz bloga? Masz pracę!

    Masz bloga? Masz pracę!

    Merytoryczny, bogaty w informacje blog jest jednak doskonałym sposobem, by powiedzieć światu: jestem dobry w tym, co robię. Sprawdź mnie!

    Data: 2015-09-13 10:21:59, Kategoria:Rynek pracy

Podobne artykuły

  • Pierwsze CV: krótko, ciekawie i na temat

    Pierwsze CV: krótko, ciekawie i na temat

    Curriculum Vitae to nasza wizytówka, pierwsze wrażenie, jakie mamy szanse wywrzeć na potencjalnym pracodawcy. W rzeczywistości CV niczym nie różni się od miejskiego billboardu czy spotu telewizyjnego. Pisemny życiorys, podobnie jak reklama, rządzi..

    Data: 2012-07-24 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy
  • Koniec tanich i byle jakich szkoleń?

    Koniec tanich i byle jakich szkoleń?

    Polski rynek szkoleń zmienia swoje oblicze. Powód? Kryzys i wysychające finansowe źródełko, które do niedawna szerokim strumieniem płynęło z Unii Europejskiej. Dla przedsiębiorców oznacza to koniec tanich lub darmowych szkoleń. Ale też -..

    Data: 2012-08-04 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy
  • Prywatne uczelnie wiedzą, jak rozmawiać z firmami

    Prywatne uczelnie wiedzą, jak rozmawiać z firmami

    Niepubliczne szkoły wyższe chętniej

    Data: 2012-08-18 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy
  • E-wizerunek przepustką do lepszej pracy

    E-wizerunek przepustką do lepszej pracy

    Budowanie wizerunku w Internecie przestało być domeną firm i marek. Dzisiaj o dobrą reputację w sieci musi zadbać każdy. Nieważne, czy jesteś dyrektorem zarządzającym, przedsiębiorcą czy świeżo upieczonym absolwentem szkoły wyższej: Twój..

    Data: 2012-10-05 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy