Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce

Zamknij

Rynek pracy 2014 – jeszcze bez euforii

Data: 2014-06-20 00:00:00
Pracodawcy przestają narzekać na kryzys, a w każdym razie nie jest on tematem numer jeden w agencjach pośrednictwa pracy. Tam widać zwiększone zainteresowanie zatrudnianiem, a gdy mowa o problemach, to przede wszystkim dotyczą one znalezienia właściwego człowieka na właściwe miejsce.





Wielu bezrobotnych zapewne tego nie odczuwa, ale na rynku pracy drgnęło, co nie jest wyłącznie efektem typowej o tej porze roku kumulacji prac sezonowych. Na prośbę naszego serwisu firmy rekrutacyjne oceniły tegoroczne zainteresowanie pracodawców przyjmowaniem nowych pracowników, nie biorąc pod uwagę ich przejściowych, doraźnych potrzeb. I stwierdzają: obserwujemy wzrost zainteresowania zatrudnianiem właściwie we wszystkich branżach, tendencja wzrostowa w zasadzie trwa od początku roku. Na rynku widać wyraźne ożywienie. Co na to wskazuje? Poszukiwanie pracowników w związku ze zwiększaniem produkcji wynikającym z nowych zamówień oraz wzrost apetytu przedsiębiorców na nowe projekty i rozwijanie wewnętrznych struktur w reakcji na lepsze wyniki ekonomiczne.

 

Czyżby już wydatki zamiast cięć?


Anna Myślińska, specjalistka marketingu i PR w Jobs Plus, mówi, że firmy chcą dotrzeć do jak największej rzeszy klientów i zatrudniają więcej przedstawicieli handlowych. Z kolei Artur Skiba, prezes Antal International, informuje o wyraźnej ekspansji regionalnej i rozwoju portfolio usług, co według niego może oznaczać wymierny wzrost liczby etatów.

Resort pracy też wieści, że firmy chcą zatrudniać nowych pracowników. W maju br. do urzędów pracy wpłynęło 94 tys. ofert pracy i aktywizacji zawodowej – o 22 proc. więcej niż w maju 2013 roku. To zmiana na lepsze po pięciu latach. Po raz ostatni więcej wolnych miejsc pracy zgłoszono w 2008 roku.

– Widać, że korporacyjni ekspaci dostali odrobinę swobody płatniczej od swoich zagranicznych przełożonych – ocenia źródła obserwowanego ożywienia Krzysztof Jakubowski, wiceprezes ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia (SAZ). Ma to niebagatelny wpływ na rodzimych przedsiębiorców, którym finansowe wytchnienie pozwala na swobodniejsze wydatki, w wyniku czego między innymi powstają nowe miejsca pracy. Jak tłumaczy, prawdziwe odbicie w gospodarce, a co za tym idzie – wzrost zatrudnienia przychodzi zawsze, gdy spada odsetek nierzetelnych płatności, czyli niezapłaconych tzw. szkodowych faktur, a tych w tym roku jest mniej niż w latach ubiegłych.

W konsekwencji, o ile w minionym roku wiele rekrutacji prowadzono na miejsca zwalniane przez pracowników, to teraz częściej dotyczą one nowych etatów.

 

Stały etat dla wybranych


Etaty… Przede wszystkim kojarzą się z umowami o pracę. Pracodawcy są oszczędni w ich rozdawaniu, chociaż Bartosz Kaczmarczyk, prezes Loyd SA Inwestycje i Zarządzanie spółki, do której należy Polski Holding Rekrutacyjny, uważa, że może się to nieco zmienić.

– Wraz z ożywieniem gospodarczym firmy będą prawdopodobnie skłonne częściej zatrudniać na stałe – wyjaśnia. Innymi przemyśleniami dzieli się Anna Myślińska. Mówi wręcz o coraz większym zainteresowaniu tzw. elastycznymi formami zatrudnienia.

– Nie mogę powiedzieć, że wypierają one umowy o pracę – to atut, którym pracodawcy wciąż starają się przyciągać najlepszych kandydatów. Jednak inne formy zatrudnienia pojawiają się też na stanowiskach czy w firmach kojarzonych wcześniej z tradycyjnymi umowami – podkreśla przedstawicielka Jobs Plus. Jest przekonana, że w przyszłości ten trend będzie coraz wyraźniejszy, a ponieważ rynek na nim zyskuje, to ważne jest, aby przekonać pracowników do takich form pracy.

– Pracodawcy częściej proponują umowy na czas nieokreślony kadrze specjalistycznej i menedżerskiej. Rekrutacja dobrego pracownika jest kosztowna, a jego utrata – jeszcze bardziej. Dlatego taka umowa jest również pewnym zabezpieczaniem dla pracodawcy – tłumaczy Artur Skiba. Zwraca jednak również uwagę na wyjątkową branżę IT, której specjaliści znajdują pracę w zasadzie bez większych problemów. Tam, ze względu na projektowy charakter zadań, dominują kontraktowe formy zatrudnienia, preferują je także pracownicy. W każdym razie duża dynamika zatrudnienia w IT utrzymuje się nadal i osoby odpowiadające na ogłoszenia pracodawców nierzadko mogą negocjować warunki pracy.

– Ten sektor świetnie sobie radzi zarówno w czasie stagnacji, jak i szybkiego rozwoju – komentuje Krzysztof Jakubowski. – Na IT występuje naturalne zapotrzebowanie. Dzisiaj nie da się funkcjonować w żadnej gałęzi gospodarki bez tej branży.

 

Ruch w motoryzacji, centrach usług


– Największy wzrost zatrudnienia widać w branży automotive. Są to głównie nisko kwalifikowani pracownicy. Jest to związane z ożywieniem rynku kredytowego i zwiększonym zainteresowaniem nowymi samochodami – wyjaśnia Krzysztof Jakubowski. Jednak ponieważ branża ta jest poddana stałym wahaniom popytu i podaży, pracodawcy niechętnie decydują się na zatrudnienie bezpośrednie. Tutaj dominują umowy o pracę tymczasową.

Według wiceprezesa SAZ zatrudnienie rośnie też w sektorze finansowym, szczególnie na południu Polski, np. w Małopolsce. Jak mówi, Polska staje się wręcz zagłębiem centrów rozliczeniowo-księgowych wielu międzynarodowych banków i koncernów usługowych. Już teraz daje się tam zauważyć powolny deficyt pracowników.

Zdaniem Bartosza Kaczmarczyka Polska jest atrakcyjna dla inwestorów zagranicznych, w związku z tym w sektorze usług outsourcingu procesów biznesowych wzrośnie zapotrzebowanie na specjalistów, zwłaszcza z kompetencjami technicznymi i sprzedażowymi. Podobnie ocenia on sytuację w branżach motoryzacyjnej i badawczo-rozwojowej.

– Pracę można znaleźć głównie w najbardziej innowacyjnych spółkach, tzw. Nowoczesnej Gospodarce – głosi nie po raz pierwszy ADP Polska. W najnowszym raporcie podaje, że zatrudnienie w takich firmach wzrosło o 4,42 proc. w pierwszym kwartale 2014 roku wobec analogicznego okresu ubiegłego roku.

 

Kiepsko w budowlance


Najgorzej jest w budownictwie. Ankieta Narodowego Banku Polskiego wśród prawie 1,4 tys. firm spoza sektora finansowego poprawiła prognozy zatrudnienia w budownictwie, ale nie od razu. Rekruterzy spodziewają się zmian na plus w przyszłym roku. Jak mówi prezes Loyd, ta branża dopiero zaczyna wychodzić z dołka.

Odradza się ona najwolniej, przyznaje Krzysztof Jakubowski, bo wiele straciła. – Ostatnia polska firma zdolna do realizacji ogólnokrajowych kontraktów, Polimex, stoi na krawędzi bankructwa. To wysoka cena niewydolności partnera publicznego przy realizacji płatności za inwestycje z boomu budowlanego przed piłkarskimi mistrzostwami Euro 2012. Przetrwali zagraniczni pracodawcy, których centrale uratowały przed utratą płynności finansowej – konstatuje wiceprezes SAZ.

 

Kandydaci – błędne koło poszukiwań


Pracodawcy szukają nowych pracowników. A czy ich znajdują?

Prezes Loyd mówi, że znalezienie odpowiedniego pracownika to sztuka. Dzięki odpowiedniemu sprofilowaniu grupy odbiorców w ogłoszeniu o pracę i jego zredagowaniu może jednak nadejść wiele ciekawych zgłoszeń na najbardziej wymagające stanowisko.

– Poszukiwane są osoby wyspecjalizowane, eksperci w swoich dziedzinach, dojrzałe biznesowo i głodne wyzwań – określa potrzeby firm prezes Antal International. Po czym stwierdza, że akurat tacy fachowcy najczęściej nie szukają aktywnie pracy, bo dba się o nich w ich obecnych miejscach zatrudnienia i właściwie jedyną szansę dotarcia do nich daje firma rekrutacyjna. Z kolei ludzie bez pracy w ocenie pracodawców nie mają spójnego doświadczenia zawodowego, wykazują się stosunkowo bierną postawą, a to cecha całkowicie przeciwstawna do poszukiwanych. Proaktywność – tego oczekuje się od kandydatów.

– Pracodawcy są bardzo wymagający – przyznaje przedstawicielka Jobs Plus. Mówi, że najchętniej zatrudnialiby ludzi, którzy mają wszystkie oczekiwane cechy. – Ale takich osób po prostu nie ma – twierdzi, radząc pracodawcom, aby wskazywali priorytety. Jednocześnie chwali kandydatów do pracy, bo zauważa, że wciąż się uczą i poszerzają kompetencje. Wraz z tym rosną jednak ich oczekiwania, co paradoksalnie też staje się przeszkodą.

– Od pracodawców wymaga się coraz więcej: dodatkowe szkolenia, pakiety socjalne, samochód… Nie każda firma może to zaoferować – tłumaczy Anna Myślińska.

 

Idzie niż – popsuje perspektywy?


Polski rynek pracy dynamicznie ewoluuje, ale cały czas odczuwa skutki transformacji ustrojowej. Jednak młodzi ludzie już rozsądniej wybierają kierunki kształcenia, a pracodawcy chętniej inwestują w kompetencje swojej kadry – taki aktualny obraz rynku pracy maluje Artur Skiba. Co to oznacza na przyszłość? Według niego – konieczną dużą elastyczność i umiejętność szybkiego nadążania za trendami.

Bartosz Kaczmarczyk studzi ewentualny optymizm prognozą, że paradoksalnie wraz z ożywieniem gospodarczym nie będzie łatwo o pozyskanie poszukiwanych specjalistów. Ponadto niedługo Polska będzie musiała zmierzyć się z brakiem rąk do pracy, bo na emeryturę zaczną odchodzić roczniki z wyżu demograficznego z lat 50. XX wieku, a na rynek pracy wchodzić pokolenie niżu demograficznego z lat 90.

– Państwo będzie musiało zaktywizować grupy dotychczas bierne zawodowo lub dyskryminowane na rynku pracy, jak na przykład niepełnosprawni – uważa prezes Loyd. Krzysztof Jakubowski, wiceprezes SAZ, nie pozostawia złudzeń: zwiększanie miejsc pracy będzie procesem powolnym.


Jacek Iwański, CentrumRekrutacyjne.pl


Komentarze

Twój komentarz może być pierwszy!

Ostatnie w kategorii Rynek pracy

  • Jak listopadowe święta wpływają na wymiar czasu pracy?

    Jak listopadowe święta wpływają na wymiar czasu pracy?

    Jeżeli dzień świąteczny wypada w niedzielę, tak jak tegoroczny Dzień Wszystkich Świętych, pracownicy niestety nie otrzymają tym razem dnia wolnego. Tylko święto przypadające w inny dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o osiem..

    Data: 2015-10-27 12:57:05, Kategoria:Rynek pracy
  • Hejt zablokuje ci karierę

    Hejt zablokuje ci karierę

    Pracodawców interesuje, jakie treści kandydaci udostępniają na swoich profilach, jakim słownictwem się posługują, w jakich wydarzeniach biorą udział, w jaki sposób wyrażają swoje poglądy. Wszelkie niedopuszczalne zachowania..

    Data: 2015-10-13 18:03:55, Kategoria:Rynek pracy
  • Boom na programistów nie słabnie

    Boom na programistów nie słabnie

    Tylko w ciągu ostatnich 2-3 lat popyt na programistów zwiększył się w Polsce o około 30%.

    Data: 2015-09-29 15:14:54, Kategoria:Rynek pracy
  • Masz bloga? Masz pracę!

    Masz bloga? Masz pracę!

    Merytoryczny, bogaty w informacje blog jest jednak doskonałym sposobem, by powiedzieć światu: jestem dobry w tym, co robię. Sprawdź mnie!

    Data: 2015-09-13 10:21:59, Kategoria:Rynek pracy

Podobne artykuły

  • Firmy szkoleniowe czekają rewolucyjne zmiany

    Firmy szkoleniowe czekają rewolucyjne zmiany

    Małopolska, jako pierwsza w kraju, opracowała standardy dla firm szkoleniowych, które korzystają z unijnych dotacji. Teraz, tamtejszy Wojewódzki Urząd Pracy, przetestuje je w praktyce. Pilotaż, w którym weźmie udział ponad 60 małych i średnich..

    Data: 2013-02-03 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy
  • 3 proc.bezrobocie? Możliwe, ale za kilka lat!

    3 proc.bezrobocie? Możliwe, ale za kilka lat!

    GUS zwrócił uwagę na ciekawą zbieżność w zjawiskach demograficznych, która w ciągu sześciu lat pozbawi nasz rynek pracy nawet 2 milionów pracowników. Czy to znaczy, że w 2020 roku bezrobocie może spaść do przepowiadanych 3,1\%? Czy..

    Data: 2014-05-11 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy
  • Nauczycielu: zmień zawód!

    Nauczycielu: zmień zawód!

    Nawet, jeśli ktoś ma 40 lat, to nie powinno to być żadną przeszkodą, aby podjąć decyzję o zmianie zawodu i np. nauczyć się programowania. To nasze kwalifikacje będą cenne dla pracodawcy i to one decydują o tym, czy znajdziemy pracę czy..

    Data: 2014-07-31 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy
  • Rynek pracownika? Nie tak prędko

    Rynek pracownika? Nie tak prędko

    17. edycja badania Monitor Rynku Pracy, przeprowadzanego przez firmę Randstad, nie sygnalizuje fundamentalnej zmiany na polskim rynku pracy. Optymizm pracowników nie rośnie – bo i też nie ma ku temu powodów.Większość indykatorów dotyczących..

    Data: 2014-10-08 00:00:00, Kategoria:Rynek pracy