Niepoinformowanie otwartego funduszu emerytalnego np. o rozwodzie lub wprowadzeniu rozdzielczości majątkowej może narazić członka OFE i jego bliskich na niemałe kłopoty. Osoby, które zdecydowały się nadal oszczędzać w II filarze powinni szybko sprawdzić czy wszystkie ich dane, jakimi dysponuje fundusz, są aktualne.
Ponad 2,5 mln osób postanowiło nadal oszczędzać na emeryturę w otwartych funduszach emerytalnych. Z końcem lipca minął termin składania deklaracji w tej sprawie. Polacy mogli zdecydować czy chcą by część ich składki emerytalnej w dalszym ciągu trafiała do OFE czy wyłącznie do ZUS.
ZUS czy OFE ?
Podział składki emerytalnej ( 19,52%) w przypadku podjęcia decyzji o przekazywaniu jej wyłącznie do ZUS |
||
Konto w ZUS 12,22% |
Subkonto w ZUS 7,3% |
|
Podział składki emerytalnej (19,52%) w przypadku podjęcia decyzji o przekazywaniu części składki do OFE |
||
Konto w ZUS 12,22% |
Subkonto z ZUS 4,38% |
Rachunek w OFE 2,92% |
Źrodło: www.emerytura.gov.pl
Zaproponowana przez ustawodawcę procedura towarzysząca podejmowaniu decyzji preferowała państwowego ubezpieczyciela. Niezłożenie deklaracji oznaczało, bowiem automatyczną rezygnacje z OFE i przejście do ZUS.
Ci, co chcieli, aby nadal część składki emerytalnej trafiała do ich OFE musieli wypełnić stosowną deklaracje i dostarczyć ją do ZUS. Wymagało to, zatem określonego działania. Obecnie przynależność do otwartego funduszu emerytalnego, wynikająca nie z ustawowego przymusu, ale samodzielnego wyboru jest, więc, a przynajmniej powinna być, bardziej świadoma.
W tym kontekście warto przypomnieć o obowiązkach, jakie na członków OFE nakładają przepisy. Tym bardziej, że ich lekceważenie może być niebezpieczne. Chodzi o obowiązki informacyjne, którymi - na co skarżą się zresztą same fundusze - większość osób raczej się nie przejmuje.
Pierwsze informacje w umowie
Zawierając umowę z otwartym funduszem, osoba ubezpieczona podaje w niej swoje podstawowe dane osobowe. Obejmują one imiona i nazwisko, datę urodzenia, numer PESEL, a w przypadku, gdy członkowi funduszu nie nadano numeru PESEL - w miejsce numeru PESEL serię i numer dowodu osobistego lub paszportu oraz adres miejsca zamieszkania. Wszystkie one powinny być na bieżąco aktualizowane.
WAŻNE!
Członek OFE ma obowiązek niezwłocznie, na piśmie, poinformować fundusz o każdorazowej zmianie imion, nazwiska, adresu zamieszkania, z określeniem ulicy, numeru mieszkania lub domu, miejscowości, kodu pocztowego, a w przypadku wsi - również gminy i poczty, a także numeru PESEL, a w przypadku, gdy członkowi nie nadano numeru PESEL, numeru i serii dowodu osobistego lub paszportu. Tak wynika z § 9 rozporządzenia w sprawie sposobu i trybu zawarcia umowy, na podstawie, której następuje uzyskanie członkostwa w otwartym funduszu emerytalnym.
Oświadczenie o stosunkach majątkowych
Poza tym osoba występująca z wnioskiem o przyjęcie do funduszu jest obowiązana złożyć pisemne oświadczenie o stosunkach majątkowych istniejących między nią a jej małżonkiem, a jeżeli między małżonkami nie istnieje wspólność ustawowa - udokumentować także sposób uregulowania tych stosunków. Na etapie podpisywania umowy nie ma z tym raczej kłopotu. Gorzej jest później. Powyższy obowiązek ciąży, bowiem także na członku otwartego funduszu, który zawarł związek małżeński po zawarciu umowy z funduszem. Ale o tym niestety już nie wszyscy pamiętają. Tak samo jak nie pamiętają o obowiązku zawiadomienia funduszu o każdorazowej zmianie, jaka zaszła w opisanych w oświadczeniu stosunkach majątkowych.
WAŻNE!
Zawiadomienie o zmianie treści oświadczenia o stosunkach majątkowych istniejących między nią a jej małżonkiem, członek OFE powinien złożyć na piśmie a na żądanie funduszu ma on obowiązek przedstawić dowód takiej zmiany.
O jaki zmiany może chodzić? Wpływ na środki zgromadzone na koncie ma na pewno zmiana stanu cywilnego ubezpieczonego w II filarze: jego ślub, rozwód czy unieważnienie małżeństwa. A także zniesienie wspólności majątkowej między małżonkami w drodze umowy.
W razie niepoinformowania funduszu o tego typu sytuacjach, ma on prawo przypuszczać, że w stanie cywilnym członka nic się nie zmieniło, a w przypadku osób zamężnych, że ich małżeńskie stosunki majątkowe nadal uregulowane są zgodnie z treścią umowy zawartej z otwartym funduszem lub ostatnim zawiadomieniem dokonanym przez członka OFE. Jako, że to na nim spoczywa obowiązek poinformowania funduszu, ustawa stanowi, wprost, że otwarty fundusz nie odpowiada za szkody powstałe wskutek niedopełnienia lub nienależytego dopełnienia przez niego tego obowiązku.
Wspólność majątkowa obejmuje też składki
Dlaczego to jest takie ważne? Otóż zgodnie z art. 31 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny).
Do majątku wspólnego należą też m.in. środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków. Oczywiście, jeśli nie zdecydowali oni inaczej np. nie ustanowili rozdzielności majątkowej. Jak z tego widać członek OFE nie musi być jedynym uprawnionym do zgromadzonych na swoim koncie środków. Choć nie jest to żadna nowość, wydaje się, że nie wszyscy ubezpieczeni w II filarze zdają sobie z tego sprawę.
Wzajemne rozliczenia po rozstaniu
Oczywiście rozwód lub unieważnienie małżeństwa zmieniają tę sytuacje diametralne. Wspólność majątkowa ustaje, co oznacza, że składniki, tworzące dotychczasowy majątek wspólny małżonków, stają się w częściach równych (½) współwłasnością każdego z nich. Dotyczy to także środków zgromadzonych na rachunku w OFE. Tak, więc połowa z nich powinna trafić (w ramach wypłaty transferowej) na rachunek byłego współmałżonka w otwartym funduszu emerytalnym.
Podziałowi podlegają oczywiście tylko te środki, które były gromadzone podczas trwania wspólności majątkowej. Te zgromadzone wcześniej stanowią majątek odrębny członka OFE.
Jeśli fundusz nie zostanie poinformowany o konieczności podziału środków nie będzie w stanie dopełnić tego obowiązku. W interesie obojga małżonków jest, zatem zawiadomienie go o powstaniu lub ustaniu wspólności majątkowej. I to jak najszybciej. Odkładanie załatwienia tej sprawy na później nie jest dobrym rozwiązaniem. Byli małżonkowie mogą przecież zawierać kolejne związki, przenosić się z jednego OFE do drugiego. A to utrudni ustalenie ich praw do środków zgromadzonych na rachunkach w OFE, a tym samym mocno wydłużyć wzajemne rozliczenia.
Dziedzicznie też łatwiejsze
Inne zagrożenia dotyczą podziału środków w razie śmierci członka OFE. Ustawa o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych przewiduje, że w takim przypadku środki zgromadzone na jego rachunku przypadają:
- małżonkowi zmarłego, który ma prawo do połowy środków zgromadzonych na rachunku zmarłego, w zakresie, w jakim środki te stanowiły przedmiot małżeńskiej wspólności majątkowej;
- osobie wskazanej (uposażonej) przez zmarłego członka otwartego funduszu emerytalnego, która ma prawo do pozostałej części zgromadzonych środków.
Osobą uposażoną może być też oczywiście żona albo mąż członka funduszu, wtedy będzie ona miała prawo do całości środków zgromadzonych w OFE. Ale tak nie musi być.
Ma on, bowiem prawo uposażyć dowolnie wybraną przez siebie osobę lub osoby. Nie rzadko zdarza się jednak, że beneficjentem zostaje osoba, którą członek funduszu wskazał kilka lub kilkanaście lat temu ( np. przy podpisywaniu umowy z funduszem) i mimo zmiany np. swojego stanu cywilnego zapisu nie zmienił.
Osobę uposażoną członek funduszu może wskazać nie tylko w chwili zawierania umowy z funduszem. Może to zrobić w każdym czasie.
Zawsze też może zmienić poprzednią dyspozycję, wskazując inne osoby uprawnione do otrzymania środków z rachunku w OFE albo określić w inny sposób udział wskazanych osób w tych środkach.
Może być, więc i tak, że wskutek takiego zapomnienia środki na rachunku w OFE przypadną w większości pierwszej żonie zmarłego, z która rozstał się on w gniewie dawno temu i choć nie utrzymywał z nią kontaktu nadal figurowała ona w rejestrze OFE, jako osoba uposażona. A obecna żona mimo istniejącej wspólności majątkowej ze zmarłym dostanie niewielki ułamek zgromadzonych przez niego środków, co jak należałoby przypuszczać niekoniecznie byłoby zgodne z wolą zmarłego. Będzie tak zwłaszcza w sytuacji, gdy drugie małżeństwo członek OFE zawarł niedługo przed zgonem, a tym samym wspólność majątkowa z drugą żoną trwała stosunkowo krótko. Cały majątek zmarłego, jaki zgromadził on do chwili zawarcia drugiego małżeństwa (w tym środki na rachunku w OFE) nie wchodzi, bowiem do wspólności ustawowej z drugą żoną, bo został nabyty przed jej ustanowieniem.
O swoje interesy trzeba dbać
To tylko niektóre z zagrożeń wynikających z braku bieżącego kontaktu z OFE i nieaktualizowania będących w jego posiadaniu danych. Warto o tym pamiętać, aby zaoszczędzić sobie i swoim bliskim kłopotów.
Dotyczy to wszystkich, którzy niedawno podjęli decyzje o pozostaniu w OFE, ale także tych, którzy zrobią to za dwa lata albo później. Tegoroczne decyzje nie są, bowiem ostateczne. W 2016 roku będzie, bowiem następna szansa na wybór wariantu oszczędzania na emeryturę. Kolejne - co cztery lata.
Małgorzata Jankowska
Podstawa prawna:
· Art. 81-83, art. 126-133 ustawy z 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych ( t.j Dz.U. z 2013 r. poz. 989 ze zm.)
· Art. 31 ustawy z 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j Dz.U. z 2012 r., poz. 788 ze zm.),
· § 7-9 rozporządzenia Rady ministrów z 20 grudnia 2011 r. w sprawie sposobu i trybu zawarcia umowy, na podstawie, której następuje uzyskanie członkostwa w otwartym funduszu emerytalnym (Dz. nr 284, poz. 1669).